Get In Touch

Mechanik, który dokręca wszystko!

Mechanik, który dokręca wszystko!

W świecie mechaniki istnieje prosta zasada: "W prawo dokręcać, w lewo luzować". I choć często zadajemy sobie pytanie, która strona jest rzeczywiście górą, jedno jest pewne – potrafimy otworzyć słoik, dokręcić śrubę czy zakręcić nakrętkę. Tak właśnie postępuje nasz sympatyczny mechanik, który, mając w ręku klucz dynamometryczny, z determinacją dba o każdy szczegół.

Sanjam Singh, właściciel warsztatu Singh's Auto Garage, rozpoczął swoją przygodę w mediach społecznościowych od niewinnych postów związanych z usługami motoryzacyjnymi, swoimi umiejętnościami technicznymi oraz przemycając kilka zabawnych memów o samochodach. Od czasu do czasu dzielił się zdjęciami ze swojego życia prywatnego, na których widać jego córeczkę i psy.

Jednak w miarę upływu czasu, Singh zaczął publikować filmy, na których dokręca różne elementy samochodowe, niezależnie od tego, czy wcześniej miał z nimi do czynienia. Dokręca uszczelki termostatu, zaciski powietrza, pokrywy zaworów i koła. Na pierwszy rzut oka bezpiecznie, ale zaczyna się robić zabawnie, gdy zadaje pytanie: "Czy dokręciłeś dzisiaj wszystko?".

Następnie przyszedł czas na dokręcanie gałek od regulacji głośności, lamp tylnych, korków do benzyny, a nawet nakrętek od chłodnicy. Może to pewnego rodzaju manie, a klucz dynamometryczny to jego sposób na odstresowanie? Jeśli to nie jest wystarczająco dziwne, Singh nawet dba o domowe akcesoria, dokręcając klamki, włączniki światła, żarówki oraz tubki pasty do zębów. "Nie chciałbym, aby mój sedes się przewrócił podczas korzystania z niego" – mówi z uśmiechem.

Co więcej, nie zapomina o swoich sznurowadłach, które również muszą być odpowiednio dokręcone, aby nie spadły podczas pracy. Czy są szanse, że to się zdarzy? Tak, choć jest to raczej jak jeden na milion, to jednak nie można tego zignorować. Luźne sznurówki to realne zagrożenie, dlatego lepiej dmuchać na zimne!

Każdy dokręcony element dostaje małe pieszczoty na koniec, jakby im przypieczętowując ich gotowość do użycia. Czy to absurd? Oczywiście. Czy nam to przeszkadza? Nah! To wesoły, pełen humoru sposób przedstawiania codziennego życia mechanika. A teraz przepraszam, muszę dokręcić zakrętkę od markera – nie chcę, aby wyschła!