Get In Touch

Eksplozja bomby II wojny w Japonii wzbudza niepokój

Eksplozja bomby II wojny w Japonii wzbudza niepokój

Historia bywa niebezpieczna, a czasem wręcz śmiertelna. Takie przypomnienie przyniosło wydarzenie z 3 października 2024 roku, kiedy to niewybuchająca bomba z czasów II wojny światowej niespodziewanie wybuchła na lotnisku w Miyazaki, w południowo-zachodniej Japonii.

Ta 500-funtowa bomba, pozostająca w ziemi przez przeszło 75 lat, znajdowała się pod taksówką na terenie portu lotniczego. Obserwujące okolicę kamery CCTV zarejestrowały eksplozję, która nastąpiła tylko dwie minuty po tym, jak samolot przejechał obok zakopanej bomby. Na szczęście, nikt nie odniósł obrażeń w wyniku tego zdarzenia, jak podaje USA Today.

Eksplozja spowodowała powstanie krateru o średnicy 23 stóp, co doprowadziło do odwołania 87 lotów w czasie, gdy służby zajmowały się incydentem. Zespół zajmujący się unieszkodliwianiem bomb z Japońskich Sił Samoobrony zidentyfikował eksplozję, jednakże nadal nie jest jasne, dlaczego bomba detonowała po tak długim czasie.

Lotnisko spodziewa się ponownego otwarcia w czwartek, po tym jak krater zostanie wypełniony. Japońska armia poinformowała, że w roku fiskalnym 2023 unieszkodliwiono 2348 bomb, zgodnie z danymi agencji Reuters. Należy dodać, że to nie pierwszy przypadek, kiedy w okolicy lotniska Miyazaki odkryto niewybuchłą amunicję. W wielu historycznych strefach walk w Belgii i Francji znajduje się tak wiele dormantnych bomb z czasów I wojny światowej, że rolnicy organizują coroczne zbiórki nazwane 'récolte de fer', co oznacza 'żniwa żelaza'.