Listeria zmienia catering na Delta Air Lines

W ostatnim czasie pasażerowie linii Delta Air Lines doświadczyli nieprzyjemnej niespodzianki, gdyż listeria wymusiła rezygnację z gorących posiłków na 200 lotach. Po inspekcji bezpieczeństwa żywności w kuchni cateringowej na lotnisku Detroit Metropolitan Wayne County, obiekt został nagle zamknięty.

Delta niezwłocznie podjęła działania, aby zapewnić alternatywne posiłki dla pasażerów w klasie biznes. Jak donosi serwis POYK, linia lotnicza udała się do Panera Bread, aby dokupić kanapki dla swoich najwyżej płacących klientów.

Pasażerowie, którzy zauważyli tę zmianę, podzielili się zdjęciami na Reddit, z kilkoma z nich twierdząc, że nie mają nic przeciwko zamiennikom. Jednak zauważono, że pudełka nie były oznakowane, co oznaczało, że każdy otrzymał losowo wybraną kanapkę.

Delta opublikowała oświadczenie w tej sprawie: „Podczas ostatniej inspekcji w kuchni DTW, partner cateringowy Delta został poinformowany o problemie z bezpieczeństwem żywności w obiekcie. Delta i jej partner cateringowy natychmiast wstrzymali produkcję gorących posiłków i zaprzestali wszelkiej działalności w tym obiekcie. Gorące posiłki oraz inne usługi na pokładzie będą teraz zarządzane z innych lokalizacji.”

Partner cateringu Delta, DO&CO, jest znany z dostarczania posiłków dla wielu międzynarodowych przewoźników oraz VIP-ów podczas wyścigów Formuły 1. Pomimo wysokiej reputacji, zakład w Detroit wzbudzał już wcześniej kontrowersje. W lipcu jeden z lotów Delta z Detroit do Amsterdamu musiał zostać przekierowany do Nowego Jorku po tym, jak załoga odkryła, że na pokładzie serwowane były spleśniałe kurczaki. Po lądowaniu na lotnisku JFK 14 pasażerów i 10 członków załogi otrzymało pomoc od miejscowego personelu.

Zaskakujące jest, że kuchnia nie została zamknięta po lipcowym incydencie. Delta postanowiła wtedy serwować jedynie dania wegetariańskie „z nadmiaru ostrożności”. Zadziwia także, że ani problemy z lipca, ani października nie wywołały oburzenia wśród pasażerów. Przypadek pasażera United Airlines, który spowodował przekierowanie lotu po tym, jak na pokładzie zabrakło jego ulubionego posiłku, pokazuje, że wiele osób woli zjeść cokolwiek, byleby uniknąć zatrucia pokarmowego.