Get In Touch

Najdziksze historie o wściekłości drogowej

Najdziksze historie o wściekłości drogowej

W obliczu niebezpiecznych kierowców i chaotycznych zachowań na drogach, łatwo można pomyśleć, że każda podróż samochodem to ryzykowna przygoda na miarę Dzikiego Zachodu. Choć niektórzy kierowcy podchodzą do jazdy z duża cierpliwością, inni wydają się mieć krótki temperament i łatwo wpadają w złość za kierownicą.

Chcielibyśmy poznać wasze najdziksze historie związane z wściekłością drogową. Czy ktoś uważał, że ma prawo być przed Wami na autostradzie? A może inny kierowca zdenerwował się, że nie skręciliście w prawo na czerwonym wystarczająco szybko? Jak intensywna była wynikowa kłótnia? Wszyscy wiemy, że wściekli ludzie potrafią wybierać się z pojazdu, grozić śmiercią i rzucać przedmiotami, niczym małe dzieci w trakcie napadu złości.

Jednym z najbardziej dramatycznych incydentów związanych z agresją drogową, który przychodzi mi na myśl, jest zdarzenie z stycznia 2022 roku, kiedy to kierowca wyciągnął pistolet i otworzył ogień na autostradzie I-95 w Miami. Eric Popper, sprawca zamachu, zajechał drogę innemu kierowcy, który odwetowo rzucił butelką w jego samochód. Uznając, że jest pod ostrzałem, Popper podniósł broń, poczekał, aż jego przeciwnik przejedzie obok, a następnie zaczął strzelać przez okno po stronie pasażera.

W marcu 2023 roku Prokuratura Miami-Dade umorzyła zarzuty wobec Poppera, argumentując, że strzały stanowiły uzasadnioną obronę na mocy prawa "Stand Your Ground" w Florydzie. Nie wahajcie się podzielić swoimi najdziwniejszymi historiami o wściekłości drogowej w sekcji komentarzy poniżej.