Get In Touch

Niewłaściwe aresztowanie przez policję w Detroit

Niewłaściwe aresztowanie przez policję w Detroit

W ostatnich latach korzystanie z technologii skanowania tablic rejestracyjnych przez organy ścigania znacznie wzrosło. Przykład z Michigan pokazuje, że nie zawsze używane są one prawidłowo.

Isoke Robinson złożyła pozew przeciwko Departamentowi Policji w Detroit po tym, jak została aresztowana podczas operacji związanej z podejrzeniem o udział w strzelaninie. Policja działania oparła na danych z czytnika tablic rejestracyjnych oraz swoich przypuszczeniach.

Zamiast zweryfikować konkretną tablicę rejestracyjną, funkcjonariusze przeanalizowali pojazdy, które były rejestrowane w okolicach czasu zdarzenia. Dotyczyło to 2013 Dodge Charger, którego tablica była zarejestrowana około dwóch mil od miejsca strzelaniny, ale tylko kilka ulic od domu Robinson.

Ponadto, pomimo posiadania raportu ze szczegółowym opisem pojazdu oraz dostępnych zdjęć podejrzanego auta w systemie kamer, policja nie przeprowadziła żadnych dodatkowych sprawdzeń skuteczności reflektorów przeciwmgielnych w Chargerze Robinson ani nie zbadała pojazdu pod kątem dowodów.

W trakcie aresztowania Robinson, jej dwuletni autystyczny syn był w samochodzie, kiedy otoczyła je jednostka SWAT. Samochód został skonfiskowany na niemal miesiąc, a kobieta żąda odszkodowania. Podkreśla, że straciła pracę w jednym z zakładów Stellantis, musiała zapłacić 300 dolarów za wydobycie swojego pojazdu z impoundu, a policja nie zwróciła jej prawa jazdy ani przepustki do pracy.

Adwokat Robinson zauważył, że sposób aresztowania był nieproporcjonalny, twierdząc, że takie podejście wywołuje strach wśród mieszkańców oraz może prowadzić do niepożądanych incydentów.

Interesujący jest fakt, że pomimo braku dowodów łączących Robinsona z przestępstwem, detektyw prowadzący sprawę nadal uważa, że Charger Robinson mógł być zaangażowany w strzelaninę.