Odszkodowanie dla narciarza śnieżnego za wypadek
Sąd federalny orzekł, że rząd ponosi głównie odpowiedzialność za wypadek, w którym narciarz śnieżny zderzył się z zaparkowanym helikopterem Black Hawk armii USA. Incydent miał miejsce w marcu 2019 roku na trasie narciarskiej w nocy.
Jeff Smith, prawnik z Massachusetts, podróżował na swoim skuterze śnieżnym, aby spotkać się z bratem. Przed wyjazdem spędził czas u rodziców, gdzie pomógł naprawić komputer matki, a także wypił dwa piwa. Gdy jechał, zauważył coś odbijającego światło reflektorów. Zanim zrozumiał, że to helikopter, doszło do zderzenia.
Helikopter został przetransportowany z Fort Drum w Nowym Jorku do Worthington w Massachusetts na nocny trening. Sędzia sądu dystryktowego Mark Mastroianni zauważył, że rząd naruszył swoje obowiązki, nie podejmując działań w celu ochrony przed oczywistym ryzykiem związanym z kamuflowanym helikopterem zaparkowanym na aktywnej trasie narciarskiej.
Smith odniósł poważne obrażenia, w tym złamania żeber i pęknięcie płuca. Obecnie mieszka z rodzicami i korzysta z federalnej pomocy. Po wydaniu decyzji zamierza część otrzymanych odszkodowań przeznaczyć na operację, która umożliwi mu lepsze funkcjonowanie w codziennym życiu.
Rząd ma teraz 60 dni na wypłatę odszkodowania lub apelację. W kontekście budżetów Pentagonu, kwota 3,3 miliona dolarów wydaje się być niewielką sumą.